Autor |
Wiadomość |
Diablo |
Wysłany: Wto 19:23, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
Idzie sobie Folwa....I wpadł do śmierdzącego gnoja... xD, który był głęboki niczym jaskinia UFO_CZAGA...Próbował wyjść...Lecz jego zdolności były zbyt niskie...i jebnoł pyskiem prosto do wielkiego, smierdzacego, krowiego gowna xD...!Ale jest szczęśliwy...bo wpadając ryjem w gowno zjadł jego większą część, ktora wydawała mu się jak toffi >>--(X.x)-> Head$hot...a ze był bezdomny i nie mial co jest to właśnie sie na żarł.....aż tak że wyglądał jak Oczy kobry......Wtem zobaczył go kulok...Niezauważył że to Folwus bo miał ryj ujebany cały gownem... więc wyciągnął M4A1 i..... strzelił mu w ryj, lecz gówno odbiło pocisk..... i kawalek gowna wpadl kulokowi do ryja... dusząc się gównem wystrzelił serię z M4A1 i..... gowno zaczelo latac nad cala wsia.... gówno latało w kółko nad wsią tak długo aż jego siła kinetyczna spadła do zera (trwało to 2 godziny)...Wciagu tych 2 godzin zdazyli posprzatac po sobie zygi ktore zasypaly gnoj... Gdy gowno sie zatrzymalo zaczęlo spadać w doł i trafilo Kulokowi prosto w ... łeb (HEADSHOOT zgon na miejscu)...Folwa ucieszony zabiciem kuloka wylazl z gnoja i chcial isc dalej, lecz okazało się że gnój wciągnął mu gatki... Wiec wyszedl w samych bialych bokserkach w różowe cipki... i zauwazyl go przechodzacy obok Ficek25, któremu ze smiechu... wypadł z kieszeszeni HE GRANATE i pokulał się prosto pod nogi Sebab003... Ten widzac granata poczal krzyczec i panikujac wypuscil serie strzalow raniac kolege z druzyny, Ficka25... Ficek25 odparł "o ty szmato!" i walnął z shootgana... Jadący obok kombajn...ktorego kierowcą byl Farosz widząc taplających się w gnoju członkow klanu tak się zaczoł brechtać że...sam wpadł na łeb do gnoja...patrzący przez lunete awp Ćmokaty doszedł do wniosku, iż należy zmienić nazwe klanu na Widły&Brony...Ale przyleciał folwarczny i upierdolił mu łeb. |
|
|
Grucha |
Wysłany: Sob 17:42, 01 Mar 2008 Temat postu: |
|
Idzie sobie Folwa....I wpadł do śmierdzącego gnoja... xD, który był głęboki niczym jaskinia UFO_CZAGA...Próbował wyjść...Lecz jego zdolności były zbyt niskie...i jebnoł pyskiem prosto do wielkiego, smierdzacego, krowiego gowna xD...!Ale jest szczęśliwy...bo wpadając ryjem w gowno zjadł jego większą część, ktora wydawała mu się jak toffi >>--(X.x)-> Head$hot...a ze był bezdomny i nie mial co jest to właśnie sie na żarł.....aż tak że wyglądał jak Oczy kobry......Wtem zobaczył go kulok...Niezauważył że to Folwus bo miał ryj ujebany cały gownem... więc wyciągnął M4A1 i..... strzelił mu w ryj, lecz gówno odbiło pocisk..... i kawalek gowna wpadl kulokowi do ryja... dusząc się gównem wystrzelił serię z M4A1 i..... gowno zaczelo latac nad cala wsia.... gówno latało w kółko nad wsią tak długo aż jego siła kinetyczna spadła do zera (trwało to 2 godziny)...Wciagu tych 2 godzin zdazyli posprzatac po sobie zygi ktore zasypaly gnoj... Gdy gowno sie zatrzymalo zaczęlo spadać w doł i trafilo Kulokowi prosto w ... łeb (HEADSHOOT zgon na miejscu)...Folwa ucieszony zabiciem kuloka wylazl z gnoja i chcial isc dalej, lecz okazało się że gnój wciągnął mu gatki... Wiec wyszedl w samych bialych bokserkach w różowe cipki... i zauwazyl go przechodzacy obok Ficek25, któremu ze smiechu... wypadł z kieszeszeni HE GRANATE i pokulał się prosto pod nogi Sebab003... Ten widzac granata poczal krzyczec i panikujac wypuscil serie strzalow raniac kolege z druzyny, Ficka25... Ficek25 odparł "o ty szmato!" i walnął z shootgana... Jadący obok kombajn...ktorego kierowcą byl Farosz widząc taplających się w gnoju członkow klanu tak się zaczoł brechtać że...sam wpadł na łeb do gnoja...patrzący przez lunete awp Ćmokaty doszedł do wniosku, iż należy zmienić nazwe klanu na Widły&Brony... |
|
|
ficek25 |
Wysłany: Śro 14:04, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
Idzie sobie Folwa....I wpadł do śmierdzącego gnoja... xD, który był głęboki niczym jaskinia UFO_CZAGA...Próbował wyjść...Lecz jego zdolności były zbyt niskie...i jebnoł pyskiem prosto do wielkiego, smierdzacego, krowiego gowna xD...!Ale jest szczęśliwy...bo wpadając ryjem w gowno zjadł jego większą część, ktora wydawała mu się jak toffi >>--(X.x)-> Head$hot...a ze był bezdomny i nie mial co jest to właśnie sie na żarł.....aż tak że wyglądał jak Oczy kobry......Wtem zobaczył go kulok...Niezauważył że to Folwus bo miał ryj ujebany cały gownem... więc wyciągnął M4A1 i..... strzelił mu w ryj, lecz gówno odbiło pocisk..... i kawalek gowna wpadl kulokowi do ryja... dusząc się gównem wystrzelił serię z M4A1 i..... gowno zaczelo latac nad cala wsia.... gówno latało w kółko nad wsią tak długo aż jego siła kinetyczna spadła do zera (trwało to 2 godziny)...Wciagu tych 2 godzin zdazyli posprzatac po sobie zygi ktore zasypaly gnoj... Gdy gowno sie zatrzymalo zaczęlo spadać w doł i trafilo Kulokowi prosto w ... łeb (HEADSHOOT zgon na miejscu)...Folwa ucieszony zabiciem kuloka wylazl z gnoja i chcial isc dalej, lecz okazało się że gnój wciągnął mu gatki... Wiec wyszedl w samych bialych bokserkach w różowe cipki... i zauwazyl go przechodzacy obok Ficek25, któremu ze smiechu... wypadł z kieszeszeni HE GRANATE i pokulał się prosto pod nogi Sebab003... Ten widzac granata poczal krzyczec i panikujac wypuscil serie strzalow raniac kolege z druzyny, Ficka25... Ficek25 odparł "o ty szmato!" i walnął z shootgana... Jadący obok kombajn...ktorego kierowcą byl Farosz widząc taplających się w gnoju członkow klanu tak się zaczoł brechtać że...sam wpadł na łeb do gnoja... |
|
|
Farosz |
|
|
Farosz |
Wysłany: Śro 13:51, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
ktorego kierowcą byl Farosz widząc taplających się w gnoju członkow klanu tak się zaczoł brechtać że... |
|
|
Grucha |
Wysłany: Wto 13:27, 26 Lut 2008 Temat postu: |
|
Idzie sobie Folwa....I wpadł do śmierdzącego gnoja... xD, który był głęboki niczym jaskinia UFO_CZAGA...Próbował wyjść...Lecz jego zdolności były zbyt niskie...i jebnoł pyskiem prosto do wielkiego, smierdzacego, krowiego gowna xD...!Ale jest szczęśliwy...bo wpadając ryjem w gowno zjadł jego większą część, ktora wydawała mu się jak toffi >>--(X.x)-> Head$hot...a ze był bezdomny i nie mial co jest to właśnie sie na żarł.....aż tak że wyglądał jak Oczy kobry......Wtem zobaczył go kulok...Niezauważył że to Folwus bo miał ryj ujebany cały gownem... więc wyciągnął M4A1 i..... strzelił mu w ryj, lecz gówno odbiło pocisk..... i kawalek gowna wpadl kulokowi do ryja... dusząc się gównem wystrzelił serię z M4A1 i..... gowno zaczelo latac nad cala wsia.... gówno latało w kółko nad wsią tak długo aż jego siła kinetyczna spadła do zera (trwało to 2 godziny)...Wciagu tych 2 godzin zdazyli posprzatac po sobie zygi ktore zasypaly gnoj... Gdy gowno sie zatrzymalo zaczęlo spadać w doł i trafilo Kulokowi prosto w ... łeb (HEADSHOOT zgon na miejscu)...Folwa ucieszony zabiciem kuloka wylazl z gnoja i chcial isc dalej, lecz okazało się że gnój wciągnął mu gatki... Wiec wyszedl w samych bialych bokserkach w różowe cipki... i zauwazyl go przechodzacy obok Ficek25, któremu ze smiechu... wypadł z kieszeszeni HE GRANATE i pokulał się prosto pod nogi Sebab003... Ten widzac granata poczal krzyczec i panikujac wypuscil serie strzalow raniac kolege z druzyny, Ficka25... Ficek25 odparł "o ty szmato!" i walnął mu w ramię z shootgana... Jadący obok kombajn... |
|
|
ficek25 |
Wysłany: Pon 14:08, 25 Lut 2008 Temat postu: |
|
Ficek25 odparł "o ty szmato!" i walnął mu w ramię z shootgana... |
|
|
sebab003 |
Wysłany: Pon 13:59, 25 Lut 2008 Temat postu: |
|
Idzie sobie Folwa....I wpadł do śmierdzącego gnoja... xD, który był głęboki niczym jaskinia UFO_CZAGA...Próbował wyjść...Lecz jego zdolności były zbyt niskie...i jebnoł pyskiem prosto do wielkiego, smierdzacego, krowiego gowna xD...!Ale jest szczęśliwy...bo wpadając ryjem w gowno zjadł jego większą część, ktora wydawała mu się jak toffi >>--(X.x)-> Head$hot...a ze był bezdomny i nie mial co jest to właśnie sie na żarł.....aż tak że wyglądał jak Oczy kobry......Wtem zobaczył go kulok...Niezauważył że to Folwus bo miał ryj ujebany cały gownem... więc wyciągnął M4A1 i..... strzelił mu w ryj, lecz gówno odbiło pocisk..... i kawalek gowna wpadl kulokowi do ryja... dusząc się gównem wystrzelił serię z M4A1 i..... gowno zaczelo latac nad cala wsia.... gówno latało w kółko nad wsią tak długo aż jego siła kinetyczna spadła do zera (trwało to 2 godziny)...Wciagu tych 2 godzin zdazyli posprzatac po sobie zygi ktore zasypaly gnoj... Gdy gowno sie zatrzymalo zaczęlo spadać w doł i trafilo Kulokowi prosto w ... łeb (HEADSHOOT zgon na miejscu)...Folwa ucieszony zabiciem kuloka wylazl z gnoja i chcial isc dalej, lecz okazało się że gnój wciągnął mu gatki... Wiec wyszedl w samych bialych bokserkach w różowe cipki... i zauwazyl go przechodzacy obok Ficek25, któremu ze smiechu... wypadł z kieszeszeni HE GRANATE i pokulał się prosto pod nogi Sebab003... Ten widzac granata poczal krzyczec i panikujac wypuscil serie strzalow raniac kolege z druzyny, Ficka25... |
|
|
ficek25 |
Wysłany: Pon 13:52, 25 Lut 2008 Temat postu: |
|
Idzie sobie Folwa....I wpadł do śmierdzącego gnoja... xD, który był głęboki niczym jaskinia UFO_CZAGA...Próbował wyjść...Lecz jego zdolności były zbyt niskie...i jebnoł pyskiem prosto do wielkiego, smierdzacego, krowiego gowna xD...!Ale jest szczęśliwy...bo wpadając ryjem w gowno zjadł jego większą część, ktora wydawała mu się jak toffi >>--(X.x)-> Head$hot...a ze był bezdomny i nie mial co jest to właśnie sie na żarł.....aż tak że wyglądał jak Oczy kobry......Wtem zobaczył go kulok...Niezauważył że to Folwus bo miał ryj ujebany cały gownem... więc wyciągnął M4A1 i..... strzelił mu w ryj, lecz gówno odbiło pocisk..... i kawalek gowna wpadl kulokowi do ryja... dusząc się gównem wystrzelił serię z M4A1 i..... gowno zaczelo latac nad cala wsia.... gówno latało w kółko nad wsią tak długo aż jego siła kinetyczna spadła do zera (trwało to 2 godziny)...Wciagu tych 2 godzin zdazyli posprzatac po sobie zygi ktore zasypaly gnoj... Gdy gowno sie zatrzymalo zaczęlo spadać w doł i trafilo Kulokowi prosto w ... łeb (HEADSHOOT zgon na miejscu)...Folwa ucieszony zabiciem kuloka wylazl z gnoja i chcial isc dalej, lecz okazało się że gnój wciągnął mu gatki... Wiec wyszedl w samych bialych bokserkach w różowe cipki... i zauwazyl go przechodzacy obok Ficek25, któremu ze smiechu... wypadł z kieszeszeni HE GRANATE i pokulał się prosto pod nogo Sebab003... |
|
|
sebab003 |
Wysłany: Pon 13:45, 25 Lut 2008 Temat postu: |
|
Idzie sobie Folwa....I wpadł do śmierdzącego gnoja... xD, który był głęboki niczym jaskinia UFO_CZAGA...Próbował wyjść...Lecz jego zdolności były zbyt niskie...i jebnoł pyskiem prosto do wielkiego, smierdzacego, krowiego gowna xD...!Ale jest szczęśliwy...bo wpadając ryjem w gowno zjadł jego większą część, ktora wydawała mu się jak toffi >>--(X.x)-> Head$hot...a ze był bezdomny i nie mial co jest to właśnie sie na żarł.....aż tak że wyglądał jak Oczy kobry......Wtem zobaczył go kulok...Niezauważył że to Folwus bo miał ryj ujebany cały gownem... więc wyciągnął M4A1 i..... strzelił mu w ryj, lecz gówno odbiło pocisk..... i kawalek gowna wpadl kulokowi do ryja... dusząc się gównem wystrzelił serię z M4A1 i..... gowno zaczelo latac nad cala wsia.... gówno latało w kółko nad wsią tak długo aż jego siła kinetyczna spadła do zera (trwało to 2 godziny)...Wciagu tych 2 godzin zdazyli posprzatac po sobie zygi ktore zasypaly gnoj... Gdy gowno sie zatrzymalo zaczęlo spadać w doł i trafilo Kulokowi prosto w ... łeb (HEADSHOOT zgon na miejscu)...Folwa ucieszony zabiciem kuloka wylazl z gnoja i chcial isc dalej, lecz okazało się że gnój wciągnął mu gatki... Wiec wyszedl w samych bialych bokserkach w różowe cipki... i zauwazyl go przechodzacy obok Ficek25, ktory ze smiechu... |
|
|
Diablo |
Wysłany: Nie 14:26, 24 Lut 2008 Temat postu: |
|
Idzie sobie Folwa....I wpadł do śmierdzącego gnoja... xD, który był głęboki niczym jaskinia UFO_CZAGA...Próbował wyjść...Lecz jego zdolności były zbyt niskie...i jebnoł pyskiem prosto do wielkiego, smierdzacego, krowiego gowna xD...!Ale jest szczęśliwy...bo wpadając ryjem w gowno zjadł jego większą część, ktora wydawała mu się jak toffi >>--(X.x)-> Head$hot...a ze był bezdomny i nie mial co jest to właśnie sie na żarł.....aż tak że wyglądał jak Oczy kobry......Wtem zobaczył go kulok...Niezauważył że to Folwus bo miał ryj ujebany cały gownem... więc wyciągnął M4A1 i..... strzelił mu w ryj, lecz gówno odbiło pocisk..... i kawalek gowna wpadl kulokowi do ryja...dusząc się gównem wystrzelił serię z M4A1 i.....sie zesrał...
KOPIUJCIE I DODAWAJCIE SWOJ TEKST ! |
|
|
Grucha |
Wysłany: Sob 23:48, 23 Lut 2008 Temat postu: |
|
Idzie sobie Folwa....I wpadł do śmierdzącego gnoja... xD, który był głęboki niczym jaskinia UFO_CZAGA...Próbował wyjść...Lecz jego zdolności były zbyt niskie...i jebnoł pyskiem prosto do wielkiego, smierdzacego, krowiego gowna xD...!Ale jest szczęśliwy...bo wpadając ryjem w gowno zjadł jego większą część, ktora wydawała mu się jak toffi >>--(X.x)-> Head$hot...a ze był bezdomny i nie mial co jest to właśnie sie na żarł.....aż tak że wyglądał jak Oczy kobry......Wtem zobaczył go kulok...Niezauważył że to Folwus bo miał ryj ujebany cały gownem... więc wyciągnął M4A1 i..... strzelił mu w ryj, lecz gówno odbiło pocisk..... i kawalek gowna wpadl kulokowi do ryja... dusząc się gównem wystrzelił serię z M4A1 i..... gowno zaczelo latac nad cala wsia.... gówno latało w kółko nad wsią tak długo aż jego siła kinetyczna spadła do zera (trwało to 2 godziny)...Wciagu tych 2 godzin zdazyli posprzatac po sobie zygi ktore zasypaly gnoj... Gdy gowno sie zatrzymalo zaczęlo spadać w doł i trafilo Kulokowi prosto w ... łeb (HEADSHOOT zgon na miejscu)...Folwa ucieszony zabiciem kuloka wylazl z gnoja i chcial isc dalej, lecz okazało się że gnój wciągnął mu gatki... Wiec wyszedl w samych bialych bokserkach w różowe cipki |
|
|
ficek25 |
Wysłany: Sob 12:09, 23 Lut 2008 Temat postu: |
|
okazało się że gnój wciągnął mu gatki... |
|
|
Farosz |
Wysłany: Sob 12:08, 23 Lut 2008 Temat postu: |
|
Folwa ucieszony zabiciem kuloka wylazl z gnoja i chcial isc dalej, lecz |
|
|
ficek25 |
Wysłany: Sob 12:06, 23 Lut 2008 Temat postu: |
|
Idzie sobie Folwa....I wpadł do śmierdzącego gnoja... xD, który był głęboki niczym jaskinia UFO_CZAGA...Próbował wyjść...Lecz jego zdolności były zbyt niskie...i jebnoł pyskiem prosto do wielkiego, smierdzacego, krowiego gowna xD...!Ale jest szczęśliwy...bo wpadając ryjem w gowno zjadł jego większą część, ktora wydawała mu się jak toffi >>--(X.x)-> Head$hot...a ze był bezdomny i nie mial co jest to właśnie sie na żarł.....aż tak że wyglądał jak Oczy kobry......Wtem zobaczył go kulok...Niezauważył że to Folwus bo miał ryj ujebany cały gownem... więc wyciągnął M4A1 i..... strzelił mu w ryj, lecz gówno odbiło pocisk..... i kawalek gowna wpadl kulokowi do ryja... dusząc się gównem wystrzelił serię z M4A1 i..... gowno zaczelo latac nad cala wsia.... gówno latało w kółko nad wsią tak długo aż jego siła kinetyczna spadła do zera (trwało to 2 godziny)...Wciagu tych 2 godzin zdazyli posprzatac po sobie zygi ktore zasypaly gnoj... Gdy gowno sie zatrzymalo zaczęlo spadać w doł i trafilo Kulokowi prosto w ... łeb (HEADSHOOT zgon na miejscu)... |
|
|