FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.h0b.fora.pl Strona Główna
->
OFF TOPIC
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
REGULAMIN
----------------
Regulamin FORUM :)
HoB
----------------
Aktualności
Nasz Team
Rekrutacja
Mecze/Rozgrywki
Nasze osiągniencia
Rzuć nam wyzwanie
Ankiety
OFF TOPIC
Problemy
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Diablo
Wysłany: Wto 19:23, 18 Mar 2008
Temat postu:
Idzie sobie Folwa....I wpadł do śmierdzącego gnoja... xD, który był głęboki niczym jaskinia UFO_CZAGA...Próbował wyjść...Lecz jego zdolności były zbyt niskie...i jebnoł pyskiem prosto do wielkiego, smierdzacego, krowiego gowna xD...!Ale jest szczęśliwy...bo wpadając ryjem w gowno zjadł jego większą część, ktora wydawała mu się jak toffi >>--(X.x)-> Head$hot...a ze był bezdomny i nie mial co jest to właśnie sie na żarł.....aż tak że wyglądał jak Oczy kobry......Wtem zobaczył go kulok...Niezauważył że to Folwus bo miał ryj ujebany cały gownem... więc wyciągnął M4A1 i..... strzelił mu w ryj, lecz gówno odbiło pocisk..... i kawalek gowna wpadl kulokowi do ryja... dusząc się gównem wystrzelił serię z M4A1 i..... gowno zaczelo latac nad cala wsia.... gówno latało w kółko nad wsią tak długo aż jego siła kinetyczna spadła do zera (trwało to 2 godziny)...Wciagu tych 2 godzin zdazyli posprzatac po sobie zygi ktore zasypaly gnoj... Gdy gowno sie zatrzymalo zaczęlo spadać w doł i trafilo Kulokowi prosto w ... łeb (HEADSHOOT zgon na miejscu)...Folwa ucieszony zabiciem kuloka wylazl z gnoja i chcial isc dalej, lecz okazało się że gnój wciągnął mu gatki... Wiec wyszedl w samych bialych bokserkach w różowe cipki... i zauwazyl go przechodzacy obok Ficek25, któremu ze smiechu... wypadł z kieszeszeni HE GRANATE i pokulał się prosto pod nogi Sebab003... Ten widzac granata poczal krzyczec i panikujac wypuscil serie strzalow raniac kolege z druzyny, Ficka25... Ficek25 odparł "o ty szmato!" i walnął z shootgana... Jadący obok kombajn...ktorego kierowcą byl Farosz widząc taplających się w gnoju członkow klanu tak się zaczoł brechtać że...sam wpadł na łeb do gnoja...patrzący przez lunete awp Ćmokaty doszedł do wniosku, iż należy zmienić nazwe klanu na Widły&Brony...Ale przyleciał folwarczny i upierdolił mu łeb.
Grucha
Wysłany: Sob 17:42, 01 Mar 2008
Temat postu:
Idzie sobie Folwa....I wpadł do śmierdzącego gnoja... xD, który był głęboki niczym jaskinia UFO_CZAGA...Próbował wyjść...Lecz jego zdolności były zbyt niskie...i jebnoł pyskiem prosto do wielkiego, smierdzacego, krowiego gowna xD...!Ale jest szczęśliwy...bo wpadając ryjem w gowno zjadł jego większą część, ktora wydawała mu się jak toffi >>--(X.x)-> Head$hot...a ze był bezdomny i nie mial co jest to właśnie sie na żarł.....aż tak że wyglądał jak Oczy kobry......Wtem zobaczył go kulok...Niezauważył że to Folwus bo miał ryj ujebany cały gownem... więc wyciągnął M4A1 i..... strzelił mu w ryj, lecz gówno odbiło pocisk..... i kawalek gowna wpadl kulokowi do ryja... dusząc się gównem wystrzelił serię z M4A1 i..... gowno zaczelo latac nad cala wsia.... gówno latało w kółko nad wsią tak długo aż jego siła kinetyczna spadła do zera (trwało to 2 godziny)...Wciagu tych 2 godzin zdazyli posprzatac po sobie zygi ktore zasypaly gnoj... Gdy gowno sie zatrzymalo zaczęlo spadać w doł i trafilo Kulokowi prosto w ... łeb (HEADSHOOT zgon na miejscu)...Folwa ucieszony zabiciem kuloka wylazl z gnoja i chcial isc dalej, lecz okazało się że gnój wciągnął mu gatki... Wiec wyszedl w samych bialych bokserkach w różowe cipki... i zauwazyl go przechodzacy obok Ficek25, któremu ze smiechu... wypadł z kieszeszeni HE GRANATE i pokulał się prosto pod nogi Sebab003... Ten widzac granata poczal krzyczec i panikujac wypuscil serie strzalow raniac kolege z druzyny, Ficka25... Ficek25 odparł "o ty szmato!" i walnął z shootgana... Jadący obok kombajn...ktorego kierowcą byl Farosz widząc taplających się w gnoju członkow klanu tak się zaczoł brechtać że...sam wpadł na łeb do gnoja...patrzący przez lunete awp Ćmokaty doszedł do wniosku, iż należy zmienić nazwe klanu na Widły&Brony...
ficek25
Wysłany: Śro 14:04, 27 Lut 2008
Temat postu:
Idzie sobie Folwa....I wpadł do śmierdzącego gnoja... xD, który był głęboki niczym jaskinia UFO_CZAGA...Próbował wyjść...Lecz jego zdolności były zbyt niskie...i jebnoł pyskiem prosto do wielkiego, smierdzacego, krowiego gowna xD...!Ale jest szczęśliwy...bo wpadając ryjem w gowno zjadł jego większą część, ktora wydawała mu się jak toffi >>--(X.x)-> Head$hot...a ze był bezdomny i nie mial co jest to właśnie sie na żarł.....aż tak że wyglądał jak Oczy kobry......Wtem zobaczył go kulok...Niezauważył że to Folwus bo miał ryj ujebany cały gownem... więc wyciągnął M4A1 i..... strzelił mu w ryj, lecz gówno odbiło pocisk..... i kawalek gowna wpadl kulokowi do ryja... dusząc się gównem wystrzelił serię z M4A1 i..... gowno zaczelo latac nad cala wsia.... gówno latało w kółko nad wsią tak długo aż jego siła kinetyczna spadła do zera (trwało to 2 godziny)...Wciagu tych 2 godzin zdazyli posprzatac po sobie zygi ktore zasypaly gnoj... Gdy gowno sie zatrzymalo zaczęlo spadać w doł i trafilo Kulokowi prosto w ... łeb (HEADSHOOT zgon na miejscu)...Folwa ucieszony zabiciem kuloka wylazl z gnoja i chcial isc dalej, lecz okazało się że gnój wciągnął mu gatki... Wiec wyszedl w samych bialych bokserkach w różowe cipki... i zauwazyl go przechodzacy obok Ficek25, któremu ze smiechu... wypadł z kieszeszeni HE GRANATE i pokulał się prosto pod nogi Sebab003... Ten widzac granata poczal krzyczec i panikujac wypuscil serie strzalow raniac kolege z druzyny, Ficka25... Ficek25 odparł "o ty szmato!" i walnął z shootgana... Jadący obok kombajn...ktorego kierowcą byl Farosz widząc taplających się w gnoju członkow klanu tak się zaczoł brechtać że...sam wpadł na łeb do gnoja...
Farosz
Wysłany: Śro 13:56, 27 Lut 2008
Temat postu: REKLAMA
SORKI ZA SPAM ALE TO JEST REKLAMA XD
WBIJCIE NA TEMATY:
http://www.h0b.fora.pl/aktualnosci,2/konkurs,28.html
<--kONKURS
http://www.h0b.fora.pl/ankiety,8/mapa-obowiazkowe,30.html
<-- ANKIETA OBOWIĄZKOWA!!!
NO OK MOZNA DALEJ... xD
Farosz
Wysłany: Śro 13:51, 27 Lut 2008
Temat postu:
ktorego kierowcą byl Farosz widząc taplających się w gnoju członkow klanu tak się zaczoł brechtać że...
Grucha
Wysłany: Wto 13:27, 26 Lut 2008
Temat postu:
Idzie sobie Folwa....I wpadł do śmierdzącego gnoja... xD, który był głęboki niczym jaskinia UFO_CZAGA...Próbował wyjść...Lecz jego zdolności były zbyt niskie...i jebnoł pyskiem prosto do wielkiego, smierdzacego, krowiego gowna xD...!Ale jest szczęśliwy...bo wpadając ryjem w gowno zjadł jego większą część, ktora wydawała mu się jak toffi >>--(X.x)-> Head$hot...a ze był bezdomny i nie mial co jest to właśnie sie na żarł.....aż tak że wyglądał jak Oczy kobry......Wtem zobaczył go kulok...Niezauważył że to Folwus bo miał ryj ujebany cały gownem... więc wyciągnął M4A1 i..... strzelił mu w ryj, lecz gówno odbiło pocisk..... i kawalek gowna wpadl kulokowi do ryja... dusząc się gównem wystrzelił serię z M4A1 i..... gowno zaczelo latac nad cala wsia.... gówno latało w kółko nad wsią tak długo aż jego siła kinetyczna spadła do zera (trwało to 2 godziny)...Wciagu tych 2 godzin zdazyli posprzatac po sobie zygi ktore zasypaly gnoj... Gdy gowno sie zatrzymalo zaczęlo spadać w doł i trafilo Kulokowi prosto w ... łeb (HEADSHOOT zgon na miejscu)...Folwa ucieszony zabiciem kuloka wylazl z gnoja i chcial isc dalej, lecz okazało się że gnój wciągnął mu gatki... Wiec wyszedl w samych bialych bokserkach w różowe cipki... i zauwazyl go przechodzacy obok Ficek25, któremu ze smiechu... wypadł z kieszeszeni HE GRANATE i pokulał się prosto pod nogi Sebab003... Ten widzac granata poczal krzyczec i panikujac wypuscil serie strzalow raniac kolege z druzyny, Ficka25... Ficek25 odparł "o ty szmato!" i walnął mu w ramię z shootgana... Jadący obok kombajn...
ficek25
Wysłany: Pon 14:08, 25 Lut 2008
Temat postu:
Ficek25 odparł "o ty szmato!" i walnął mu w ramię z shootgana...
sebab003
Wysłany: Pon 13:59, 25 Lut 2008
Temat postu:
Idzie sobie Folwa....I wpadł do śmierdzącego gnoja... xD, który był głęboki niczym jaskinia UFO_CZAGA...Próbował wyjść...Lecz jego zdolności były zbyt niskie...i jebnoł pyskiem prosto do wielkiego, smierdzacego, krowiego gowna xD...!Ale jest szczęśliwy...bo wpadając ryjem w gowno zjadł jego większą część, ktora wydawała mu się jak toffi >>--(X.x)-> Head$hot...a ze był bezdomny i nie mial co jest to właśnie sie na żarł.....aż tak że wyglądał jak Oczy kobry......Wtem zobaczył go kulok...Niezauważył że to Folwus bo miał ryj ujebany cały gownem... więc wyciągnął M4A1 i..... strzelił mu w ryj, lecz gówno odbiło pocisk..... i kawalek gowna wpadl kulokowi do ryja... dusząc się gównem wystrzelił serię z M4A1 i..... gowno zaczelo latac nad cala wsia.... gówno latało w kółko nad wsią tak długo aż jego siła kinetyczna spadła do zera (trwało to 2 godziny)...Wciagu tych 2 godzin zdazyli posprzatac po sobie zygi ktore zasypaly gnoj... Gdy gowno sie zatrzymalo zaczęlo spadać w doł i trafilo Kulokowi prosto w ... łeb (HEADSHOOT zgon na miejscu)...Folwa ucieszony zabiciem kuloka wylazl z gnoja i chcial isc dalej, lecz okazało się że gnój wciągnął mu gatki... Wiec wyszedl w samych bialych bokserkach w różowe cipki... i zauwazyl go przechodzacy obok Ficek25, któremu ze smiechu... wypadł z kieszeszeni HE GRANATE i pokulał się prosto pod nogi Sebab003... Ten widzac granata poczal krzyczec i panikujac wypuscil serie strzalow raniac kolege z druzyny, Ficka25...
ficek25
Wysłany: Pon 13:52, 25 Lut 2008
Temat postu:
Idzie sobie Folwa....I wpadł do śmierdzącego gnoja... xD, który był głęboki niczym jaskinia UFO_CZAGA...Próbował wyjść...Lecz jego zdolności były zbyt niskie...i jebnoł pyskiem prosto do wielkiego, smierdzacego, krowiego gowna xD...!Ale jest szczęśliwy...bo wpadając ryjem w gowno zjadł jego większą część, ktora wydawała mu się jak toffi >>--(X.x)-> Head$hot...a ze był bezdomny i nie mial co jest to właśnie sie na żarł.....aż tak że wyglądał jak Oczy kobry......Wtem zobaczył go kulok...Niezauważył że to Folwus bo miał ryj ujebany cały gownem... więc wyciągnął M4A1 i..... strzelił mu w ryj, lecz gówno odbiło pocisk..... i kawalek gowna wpadl kulokowi do ryja... dusząc się gównem wystrzelił serię z M4A1 i..... gowno zaczelo latac nad cala wsia.... gówno latało w kółko nad wsią tak długo aż jego siła kinetyczna spadła do zera (trwało to 2 godziny)...Wciagu tych 2 godzin zdazyli posprzatac po sobie zygi ktore zasypaly gnoj... Gdy gowno sie zatrzymalo zaczęlo spadać w doł i trafilo Kulokowi prosto w ... łeb (HEADSHOOT zgon na miejscu)...Folwa ucieszony zabiciem kuloka wylazl z gnoja i chcial isc dalej, lecz okazało się że gnój wciągnął mu gatki... Wiec wyszedl w samych bialych bokserkach w różowe cipki... i zauwazyl go przechodzacy obok Ficek25, któremu ze smiechu... wypadł z kieszeszeni HE GRANATE i pokulał się prosto pod nogo Sebab003...
sebab003
Wysłany: Pon 13:45, 25 Lut 2008
Temat postu:
Idzie sobie Folwa....I wpadł do śmierdzącego gnoja... xD, który był głęboki niczym jaskinia UFO_CZAGA...Próbował wyjść...Lecz jego zdolności były zbyt niskie...i jebnoł pyskiem prosto do wielkiego, smierdzacego, krowiego gowna xD...!Ale jest szczęśliwy...bo wpadając ryjem w gowno zjadł jego większą część, ktora wydawała mu się jak toffi >>--(X.x)-> Head$hot...a ze był bezdomny i nie mial co jest to właśnie sie na żarł.....aż tak że wyglądał jak Oczy kobry......Wtem zobaczył go kulok...Niezauważył że to Folwus bo miał ryj ujebany cały gownem... więc wyciągnął M4A1 i..... strzelił mu w ryj, lecz gówno odbiło pocisk..... i kawalek gowna wpadl kulokowi do ryja... dusząc się gównem wystrzelił serię z M4A1 i..... gowno zaczelo latac nad cala wsia.... gówno latało w kółko nad wsią tak długo aż jego siła kinetyczna spadła do zera (trwało to 2 godziny)...Wciagu tych 2 godzin zdazyli posprzatac po sobie zygi ktore zasypaly gnoj... Gdy gowno sie zatrzymalo zaczęlo spadać w doł i trafilo Kulokowi prosto w ... łeb (HEADSHOOT zgon na miejscu)...Folwa ucieszony zabiciem kuloka wylazl z gnoja i chcial isc dalej, lecz okazało się że gnój wciągnął mu gatki... Wiec wyszedl w samych bialych bokserkach w różowe cipki... i zauwazyl go przechodzacy obok Ficek25, ktory ze smiechu...
Diablo
Wysłany: Nie 14:26, 24 Lut 2008
Temat postu:
Idzie sobie Folwa....I wpadł do śmierdzącego gnoja... xD, który był głęboki niczym jaskinia UFO_CZAGA...Próbował wyjść...Lecz jego zdolności były zbyt niskie...i jebnoł pyskiem prosto do wielkiego, smierdzacego, krowiego gowna xD...!Ale jest szczęśliwy...bo wpadając ryjem w gowno zjadł jego większą część, ktora wydawała mu się jak toffi >>--(X.x)-> Head$hot...a ze był bezdomny i nie mial co jest to właśnie sie na żarł.....aż tak że wyglądał jak Oczy kobry......Wtem zobaczył go kulok...Niezauważył że to Folwus bo miał ryj ujebany cały gownem... więc wyciągnął M4A1 i..... strzelił mu w ryj, lecz gówno odbiło pocisk..... i kawalek gowna wpadl kulokowi do ryja...dusząc się gównem wystrzelił serię z M4A1 i.....sie zesrał...
KOPIUJCIE I DODAWAJCIE SWOJ TEKST !
Grucha
Wysłany: Sob 23:48, 23 Lut 2008
Temat postu:
Idzie sobie Folwa....I wpadł do śmierdzącego gnoja... xD, który był głęboki niczym jaskinia UFO_CZAGA...Próbował wyjść...Lecz jego zdolności były zbyt niskie...i jebnoł pyskiem prosto do wielkiego, smierdzacego, krowiego gowna xD...!Ale jest szczęśliwy...bo wpadając ryjem w gowno zjadł jego większą część, ktora wydawała mu się jak toffi >>--(X.x)-> Head$hot...a ze był bezdomny i nie mial co jest to właśnie sie na żarł.....aż tak że wyglądał jak Oczy kobry......Wtem zobaczył go kulok...Niezauważył że to Folwus bo miał ryj ujebany cały gownem... więc wyciągnął M4A1 i..... strzelił mu w ryj, lecz gówno odbiło pocisk..... i kawalek gowna wpadl kulokowi do ryja... dusząc się gównem wystrzelił serię z M4A1 i..... gowno zaczelo latac nad cala wsia.... gówno latało w kółko nad wsią tak długo aż jego siła kinetyczna spadła do zera (trwało to 2 godziny)...Wciagu tych 2 godzin zdazyli posprzatac po sobie zygi ktore zasypaly gnoj... Gdy gowno sie zatrzymalo zaczęlo spadać w doł i trafilo Kulokowi prosto w ... łeb (HEADSHOOT zgon na miejscu)...Folwa ucieszony zabiciem kuloka wylazl z gnoja i chcial isc dalej, lecz okazało się że gnój wciągnął mu gatki... Wiec wyszedl w samych bialych bokserkach w różowe cipki
ficek25
Wysłany: Sob 12:09, 23 Lut 2008
Temat postu:
okazało się że gnój wciągnął mu gatki...
Farosz
Wysłany: Sob 12:08, 23 Lut 2008
Temat postu:
Folwa ucieszony zabiciem kuloka wylazl z gnoja i chcial isc dalej, lecz
ficek25
Wysłany: Sob 12:06, 23 Lut 2008
Temat postu:
Idzie sobie Folwa....I wpadł do śmierdzącego gnoja... xD, który był głęboki niczym jaskinia UFO_CZAGA...Próbował wyjść...Lecz jego zdolności były zbyt niskie...i jebnoł pyskiem prosto do wielkiego, smierdzacego, krowiego gowna xD...!Ale jest szczęśliwy...bo wpadając ryjem w gowno zjadł jego większą część, ktora wydawała mu się jak toffi >>--(X.x)-> Head$hot...a ze był bezdomny i nie mial co jest to właśnie sie na żarł.....aż tak że wyglądał jak Oczy kobry......Wtem zobaczył go kulok...Niezauważył że to Folwus bo miał ryj ujebany cały gownem... więc wyciągnął M4A1 i..... strzelił mu w ryj, lecz gówno odbiło pocisk..... i kawalek gowna wpadl kulokowi do ryja... dusząc się gównem wystrzelił serię z M4A1 i..... gowno zaczelo latac nad cala wsia.... gówno latało w kółko nad wsią tak długo aż jego siła kinetyczna spadła do zera (trwało to 2 godziny)...Wciagu tych 2 godzin zdazyli posprzatac po sobie zygi ktore zasypaly gnoj... Gdy gowno sie zatrzymalo zaczęlo spadać w doł i trafilo Kulokowi prosto w ... łeb (HEADSHOOT zgon na miejscu)...
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by
JR9
for
stylerbb.net
Regulamin